OOTD na luzie :)

 Heeeej :)
Dzisiaj przychodzę do was z luźnym strojem dnia, ponieważ baaardzo lubię chodzić w "lekkich" ciuchach-takich na luzie. Mam nadzieję, że się podoba :)

T-shirt- Terranova / Leginsy- Pepco / Buty- Nike Air Max 90

Moja pielęgnacja twarzy

Heeeeeej.

Ostatni miesiąc nauki w szkole zawsze jest najgorszy. Dużo testów i poprawiania ocen- nienawidzę tego. 

Jest to czas, w którym zawsze wysiadam i nie mam na nic siły.. Ale przejdźmy do rzeczy...

Przygotowałam dla  Was moją pielęgnację twarzy.

Pierwszą rzeczą jest płyn micelarny BEBEAUTY

Płyn micelarny 3w1 skóra wrażliwa:

- usuwa makijaż

- oczyszcza

- działa kojąco

Posiadałam już wiele płynów micelarnych i płynów do demakijażu typu Ziaja, ale ten płyn sprawdza się moim zdaniem najbardziej.  Do kupienia jest w sieci sklepów BIEDRONKA za  ok. 5 zł. Więc stwierdzam, że 5 zł to nie jest majątek na tak dobry produkt :)

Działanie:

- oczyszczające micele dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia 

- ekstrakt z fiołka dokładnie oczyszcza skórę 

- ekstrakt z jaśminu pielęgnuje skórę suchą, wrażliwą i podrażnioną

- hialuronian sodu długotrwale nawilża skórę

 Drugą rzeczą jest aktywny żel głęboko oczyszczający UNDER TWENTY

Aktywny żel głęboko oczyszczający i odblokowujący pory:

- intensywnie i skutecznie oczyszcza: 85%

- odblokowuje pory: 74%

- działa przeciwtrądzikowo: 63%

- wygładza: 74%

- koi i łagodzi: 78%

Żel posiadam od niedawna. Przyznam się, że nie przepadałam wcześniej za produktami tej firmy- nie wiem czemu.

Ostatnio skończyła mi się emulsja do mycia twarzy, więc postanowiłam przetestować coś innego. Padło na under twenty.

Moja skóra nie jest idealna ale nie jest też perfekcyjna. Na czole miałam wypryski, po użyciu żelu znacznie się zmniejszyły (oczywiście do tego dołączył tonik). 

Pory, które pojawiły mi się na policzkach również się zmniejszyły.   Produkt ten do kupienia jest w prawie każdym sklepie do 15 zł. Podsumowując- produkt nie jest ani drogi ani tani, a działanie jest takie jakie pisze na produkcie.

Kolejną trzecią rzeczą jest tonik  MIXA

Łagodzący tonik optymalna tolerancja, skóra bardzo wrażliwa i reaktywna:

- oczyszcza, odświeża i łagodzi

- zapewnia orzeźwiającą pobudkę

- uzupełnia demakijaż wykonany za pomocą mleczka

Tonik nie zawiera alkoholu, co jest bardzo ważne, ponieważ wysuszałby skórę. Czuję po jego zastosowaniu, że moja skóra jest odświeżona i czysta. Znajdziecie go w Rossmann'ie i w Naturze za  ok.15 zł. Nie miałam jeszcze innego tonika, ale używam go dobry rok i póki co nie zamierzam zmieniać :)

  

Czwartą rzeczą jest peeling gruboziarnisty BIELENDA

+

szczoteczka do mycia twarzy FOR YOUR BEAUTY

Peeling gruboziarnisty efekt MIKRODERMABRAZJI, cera mieszana, tłusta, trądzikowa:

- matowi, odświeża i gładzi cerę

- zwęża pory i mniej widoczne

- zaskórniki zredukowane

 Nie będę się dużo opisywać o peelingu. Według mnie jest dobry. Nie mogę powiedzieć, że jest b.dobry, ponieważ mam problemy z zaskórnikami, a w efektach pisze "zaskórniki zredukowane" lecz efektu nie widzę niestety żadnego.
Wszystkie inne rzeczy zawarte w efektach są prawdziwe. Skóra jest dobrze zmatowiona i gładka. Szybko pomaga mi walczyć z niewielkimi wypryskami. Do nakładania peelingu używam specjalnej szczoteczki zrossmanna. Okrężnymi ruchami nakładam i  "czyszczę" twarz. Peeling stosuje się 1-2 razy w tygodniu.
Peeling znajdziecie w rossmann'ie na 100% i możliwe też, że w naturze ale nie jestem pewna  do 3zł.
Szczoteczkę jak już pisałam wyżej znajdziecie w Rossman'ie i innych drogeriach do 10zł.

Piątą rzeczą jest krem PELLEVITA ACNE

Specjalistyczny krem pielęgnacyjny do skóry z tendencją do zmian trądzikowych:

- delikatnie złuszcza

- wygładza i poprawia stan oraz wygląd skóry

- delikatnie rozjaśnia przebarwienia pozapalne

- nie zatyka porów

- łagodzi podrażnienia

- nawilża

Na wstępie mówię, że ten krem przepisał mi dermatolog ale nie pamiętam czy na receptę.

Krem najbardziej przeznaczony mam na zaskórniki, który polecił mi dermatolog. Niestety nie pomógł mi z zaskórnikami

ale bardzo ale to bardzo dobrze radzi sobie z wypryskami i szybko znikają i nie zostawiają śladów. Moja opinia w tym celu jest mieszana. Kosztował mnie 40 zł kupiony w aptece. Myślę, że jak na taki krem,który miał zwalczyć moje zaskórniki, a nie zrobił tego przez rok czasu nie opłaca się kupować. Jedynie w celu pozbywania się wyprysków to polecam :)

Szóstą-ostatnią rzeczą jest lekki krem nawilżający 24h MIXA

Lekki krem nawilżający 24h przeciw błyszczeniu skóra normalna i sucha:

- 6% nawilżającej gliceryny

- 6% regulującej miedzi

- 6% matującego pudru

- nawilża i uelastycznia skórę 24h

Najważniejszym kremem jest krem nawilżający i chyba każdy jest tego świadomy, ponieważ wszystkie toniki, peelingi ,kremy przeciwtrądzikowe itp. wysuszają skórę przez co trzeba ją nawilżać. Ten krem mogę naprawdę polecić do nawilżania. Z tyłu przy zastosowaniach pisze, że można nałożyć grubą warstwę jako maseczki ale tego nie polecam. Po tej maseczce miałam 2 razy zaczerwienioną skórę i pojawiały się plamki, które po godzinie jak nie lepiej dopiero znikały. Czytałam w internecie, że nie tylko ja tak mam. Jednak jako krem-nie maseczka- jest bardo dobry, fajnie nawilża i matuje. Krem spokojnie wystarcza na prawie że rok :)  Znajdziecie go w  Rossmann'ie i Naturze do 20 zł. 

Mam nadzieję, że wam w czymś pomogłam, a w razie jakiś wątpliwości, bądź pytań zapraszam do pisania w komentarzach. Jeśli macie coś sprawdzonego na zaskórniki dajcie znać :(